Pawlak odpowiada dziennikarzowi: To był błąd techniczny

Dodano:
Rzecznik Praw Dziecku był gościem Roberta Mazurka Źródło: RMF FM
Rzecznik Praw Dziecka Mikołaj Pawlak odniósł się do niedawnego wywiadu, w którym prowadzący red. Robert Mazurek wytknął mu niewiedzę nt. funkcjonowania dziecięcego telefonu zaufania.

Przy Rzeczniku Praw Dziecka uruchomiono telefon zaufania. To inicjatywa, dzięki której dzieci i młodzież mogą szukać pomocy u specjalistów w trudnych sytuacjach, m. in. wtedy, gdy borykają się w domu lub w szkole z przemocą – fizyczną czy psychiczną. Mikołaj Pawlak twierdził na antenie RMF FMF, że telefon działa przez całą dobę. Przekazaną mu przez Mazurka informację, że tak nie jest, a godziny działania telefonu są ograniczone, RPD określił mianem "fejków, które rozsiewa sam prowadzący rozmowę".

Prowadzący rozmowę, zadzwonił na antenie na infolinię i odsłuchał komunikat, w którym usłyszał, że telefon działa od 8.15 do 20. – Ja takich nagrań nie znam, sprawdzę, dlaczego tak jest – skomentował to Pawlak. RPD w piątek opublikował nagranie, w którym odnosi się do całej sytuacji. Rzecznik tłumaczy, że doszło do "błędu technicznego".

– Od poniedziałku, 7 grudnia, pracujemy przez całą dobę. Odebraliśmy już ponad tysiąc telefonów i ponad 600 czatów internetowych. Czegoś takiego do tej pory nie było. Zdarza się, że linie są zajęte, wtedy pojawia się komunikat, że trzeba chwilę zaczekać – mówi na filmie Mikołaj Pawlak.

– W dniu rozmowy z redaktorem Mazurkiem był błąd techniczny, o którym nie wiedziałem i stąd było moje zaskoczenie. Panie Redaktorze, telefon działa całą dobę. Pracujemy i chronimy dzieci. Pozdrawiam – dodaje RPD.

Źródło: Facebook / RMF FM
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...